Dzisiaj przedstawię Wam mój sposób na jesienne wieczory.
Jestem fanką książek, uwielbiam czytać wszystko co wpadnie mi w ręce. Zdecydowanie wolę książki papierowe ale tym razem byłam skazana na e-booka. Książkę dostał w prezencie ode mnie mój Narzeczony i zabrał ją ze sobą w drogę (jest kierowcą ciężarówki), a ja nie mogłam się doczekać kiedy on ją przeczyta i będę mogła ja to zrobić - ściągnęłam e-booka.
Książka to kontynuacja słynnego szwedzkiego kryminału 'Millenium' Stiega Larsona. Ostatnia - czwarta część napisana została przez Davida Legercrantz'a ponieważ Stiegowi Larsonowi nie było już dane jej napisać.Mowa oczywiście o pozycji 'Co nas nie zabije'.
Książka do kupienia w księgarniach za około 30-35 zł
Z 'Millenium' wiążą się też Nasze zaręczyny ...
Otóż w minione wakacje wybraliśmy się na rejs promem do Szwecji aby w wolnej chwili podążać śladami bohaterów kryminału Larssona. I to właśnie tam , w Szwecji zostałam Narzeczoną! <3
W przyszłych postach na pewno pojawi się trasa wycieczki śladami Millenium , ale wszystko z czasem.
Do książki obowiązkowo herbatka! Dzisiaj stawiam na czerwoną herbatę z cytryną Big-Acticve.
A do tego w tle zapachowa świeczka Glade .
A Wy jak sobie radzicie w jesienne wieczory? Macie jakieś sprawdzone sposoby aby nie dopadła Was jesienna depresja? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach :)
Dziękuję bardzo za poświęcenie czasu na przeczytanie postu i zapraszam na kolejne! Zachęcam do lajkowania mojej strony na facebooku (link poniżej) :)
Nie ukrywam, że do odwiedzin Twojego bloga zachęciło mnie zdjęcie okładki "Millennium".(; Szkoda, że nie zamieściłaś swojej recenzji książki, bo jako największa fanka Lisbeth, jestem ogromnie ciekawa zdania innych na temat pracy Lagercrantza.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że trafił Ci się wspaniały narzeczony.:D Chociaż jestem "anty-małżeńska", to dla takiego mężczyzny byłabym w stanie zrobić wyjątek.(; Życzę Wam dużo miłości, wytrwałości i czekam na zaproszenie na ślub hahaha :D
Pozdrawiam! bloody_artistx
http://gget-inked.blogspot.com/
Jestem w trakcie czytania dopiero więc za wiele nie mogę powiedzieć, wątek Lisbeth powoli zaczyna się rozkręcać :D
UsuńJa osobiście też ją uwielbiam, bardzo mi przypomina mnie :D
Oj tak, jest wyjątkowy! <3
Będę pamiętała o zaproszeniu :D
Mogę dokładny tytuł tej 4 części? Mój tata jest zakochany w tej serii i to by był idealny prezent pod choinkę, Jakie jeszcze kryminały polecasz?
OdpowiedzUsuńO matko! No tak, o najważniejszym zapomniałam :D Dziękuję za przypomnienie :)
UsuńTytuł to ' Co nas nie zabije' .
Jeśli dla Ciebie to szczerze polecam również serię Nory Roberts pisaną jako J.D Roob - seria książek opisująca życie policjantki i mega bogatego biznesmena z nutką erotyzmu ;>
A jeśli wolisz coś mniej babskiego to może rodaczka Larsona - Camilla Lackgerb która jest na mojej liście również z serią Jo Nesbo :)
Ja również uwielbiam czytac książki, chyba będę musiała na nią zerknąć :)
OdpowiedzUsuńnada-sucede-sin-una-razon.blogspot.com/2015/11/rozdzia-15.html
Polecam całą serię Millenium :)
UsuńBardzo ciekawy post :) Ja także uwielbiam czytać książki w jesienne wieczory :)
OdpowiedzUsuńTo chyba jedna z najlepszych możliwości :)
UsuńMój sposób na jesień jest podobny :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Tomek się postarał i wybrał romantyczne okoliczności na zadanie tego ważnego pytania :)
No nie powiem że nie :D
Usuńja też uwielbiam czytać:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry sposób na relaks :)
UsuńMnie też czytanie nastraja pozytywnie do świata. Do tego dochodzi również spokojna muzyka w tle i ciepły napój w kubeczku obok. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://jbsios79.blogspot.com
Z tą muzyką super pomysł :)
UsuńIdealny sposób na jesienne przetrwanie,dołożyłabym jeszcze lampkę wina ;)
OdpowiedzUsuńOj tak! Gdyby nie małe przeziębienie zapewne by tak było :)
UsuńJa obecnie bardzo lubię świeczki, oglądanie filmów, czytanie i ćwiczenia :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za motywację do ćwiczeń! :)
UsuńBardzo ciekawy post - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńJa zazwyczaj podobnie :) Lubię ciepłą herbatkę i dobry film w zaciszu domowym :) Taki mały relaks :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Film też jak najbardziej na tak! :)
UsuńUwielbiam spędzać wieczory z książką i kubkiem gorącej herbaty :)
OdpowiedzUsuńTo witam w klubie :)
UsuńGreat post! Lisa @ Myfancybathroom
OdpowiedzUsuńU mnie jesienne wieczory wyglądają prawie identycznie :) Uwielbiam czytać książki, a ta herbata jest naprawdę pyszna :)
OdpowiedzUsuńOdkryłam ją niedawno, ale jest bardzo smaczna! :)
UsuńBardzo miłe wieczorki;) Też bardzo lubię czytać książki, ale zazwyczaj takie typowo kobiece powieści;) Do tego herbatka i ciastko, i nic więcej nie trzeba;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię kobiece powieści, szczególnie Nore Roberts :)
UsuńJa lubię poczytać jakąś ciekawą lekturę,obejrzeć dobry film :)
OdpowiedzUsuńJa filmy bardzo rzadko, ale też zdarza :)
UsuńDla mnie gorąca czekolada, dobra ksiązka i już mnie nie ma :)
OdpowiedzUsuńOjj dawno nie piłam gorącej czekolady! :)
UsuńHerbata + Dobra książka = idealny jesienny wieczór :)
OdpowiedzUsuńhttp://jestemolkaa.blogspot.com/
Zgadzam się :D
UsuńJa niestety nie mogę w pełni cieszyć się z jesiennych wieczorów przez natłok nauki :/ więc ksiązki muszą poczekać :( post na plus :)
OdpowiedzUsuńhttp://madeleinye.blogspot.com/
Niestety u mnie też większość czasu pochłania praca licencjacka, ale czasem warto sobie trochę odpuścić i się zrelaksować :)
UsuńIzabela aktualnie czytam to samo :)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia? :)
UsuńSzkoda, że ja nigdy nie mam wolnego czasu. :c czytać nie lubię, a również piję taką herbatę.
OdpowiedzUsuńNie wiesz co tracisz :D
UsuńHerbata musi być. :D
OdpowiedzUsuńOczywiście! :)
UsuńJa też zawsze z herbatką spędzam wieczór :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Idealna szczególnie na zimne wieczory :)
UsuńDla mnie jesień to ciepłe kakao, niemniej ciepły koc i ulubione seriale z futrzakami na kolanach i mężem przy boku <3
OdpowiedzUsuńOjjj <3
Usuńa ja jednak najbardziej to lubię czytać książki latem, w wakacje :) pewnie to kwestia studiów, które pozostawiają mało czasu na takie przyjemności w ciągu roku... ale herbatkę jesienią jak najbardziej uwielbiam!! <3
OdpowiedzUsuńA ja właśnie odwrotnie na studiach zawsze znajdę czas na książki a a wakacje już ciężko :D
Usuńja również wolę książki w wersji papierowej, pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńNieporównywalnie lepiej się czyta :)
UsuńKsiążki w wersji elektronicznej nie są dla mnie. Jesienne wieczory również tak spędzam, jeszcze jakieś dobre ciastko, świeczka i gotowe :)
OdpowiedzUsuńJa niestety zostałam zmuszona do ebooka :)
UsuńKsiążka jest najlepsza na jesienne wieczory! Ja czytam teraz coś związanego z moimi studiami, ponieważ przygotowuje się do prezentacji, ale jest to tak niesamowicie ciekawy tekst, że jestem mega zadowolona! I standardowo herbatka to tego :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kinga na Wieszaku ;)
Jeszcze nigdy nie spotkałam się z ciekawą, obowiązkową książką :D
UsuńKsiążka jest najlepsza na jesienne wieczory! Ja czytam teraz coś związanego z moimi studiami, ponieważ przygotowuje się do prezentacji, ale jest to tak niesamowicie ciekawy tekst, że jestem mega zadowolona! I standardowo herbatka to tego :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kinga na Wieszaku ;)
Mało kiedy się słyszy żeby literatura obowiązkowa była ciekawa :D ale cieszę się bardzo że Ci się podoba ;)
UsuńJa również uwielbiam czytać książki! A już w ogóle zimową porą gdy kaloryfer grzeje, pod kocykiem z kubeczkiem ciepłej herbatki z cytryną i oczyścicie przy kilku nastrojowych świeczkach.. nawet zwykłe czytanie książek może być takie magiczne. Ostatnio czytam tylko romanse historyczne i książki na faktach.. ale fajnie jest i również jakiś kryminał przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie na bloga:
www.homemade-stories.blogspot.be
Ja niestety historii nie znoszę więc na pewno byłoby mi ciężko takie przeczytać :D
UsuńNie czytałam książki, ale zaręczyny bardzo romantyczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję bardzo :)
Usuń.... nie będę oryginalna- książki ;-) Ale już niestety nie są one numerem jeden, od kiedy pojawiły się dzieci na świecie :-)) PS. Obserwuję i polubiłam fan page (jako Dorota Kotlińska) - zapraszam również do mnie! :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJa korzystam z książek póki mogę, bo później tak jak mówisz będą ważniejsze sprawy :)
UsuńZdecydowanie herbatka, świece, a i czasami winko i gazeta ;) do tego cieplutki kocyk i jest super ;)
OdpowiedzUsuńPlan na popołudnie lub na długie wieczory to Kawa lub herbata, książka i coś słodkiego :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam wieczorami przeczytać jakąś dobrą książkę przy kubku herbaty z sokiem malinowym lub cytrynką :)
OdpowiedzUsuń