Translate

Czytelnicy

piątek, 15 stycznia 2016

19. Pierwszy box kosmetyczny - JoyBox

Od dawna zastawiałam się nad zakupem swojego pierwszego kosmetycznego pudełeczka, aż w końcu nadszedł ten dzień kiedy je wybrałam i zamówiłam! Jest to JoyBox. Jesteście ciekawi zawartości tego cudeńka? Zapraszam dalej!
JoyBox nabyłam na wyprzedaży pudełek, która niestety właśnie się skończyła, a chciałam Wam podlinkować bo może jeszcze ktoś chciałby się załapać. W pudełeczku miało znajdować się 9 produktów, których w przeciwieństwie do zakupu zwykłego miesięcznego pudełeczka nie znałam aż do momentu otwarcia paczki.
Pudełeczko kosztowało mnie 39 zł z przesyłką kurierską - więc stosunkowo niewiele, sądząc po zapewnieniach Joy, że kosmetyki będą wartę minimum 100 zł, sprawdźmy więc te informacje :)
W dużym stopniu na mój wybór wpłynął fakt iż za pudełka Joy można zapłacić przelewem, czego wiele innych stron z pudełkami nie oferuje.
Dzisiaj rano odebrałam przesyłkę i od razu pełna entuzjazmu rzuciłam się jej rozpakowywania. Moje produkty dotarły w całości - czytałam kilka wypowiedzi o tym że były uszkodzone, mimo że nie zostały niczym zabezpieczone co uważam za minus. Pudełeczko jest delikatnie uszkodzone ale akurat to w niczym mi nie przeszkadza i na pewno jeszcze je wykorzystam :)
Przyjrzyjmy się teraz bliżej każdemu kosmetykowi z osobna.

1. Żel pod prysznic o zapachy koksa, Original Source

Opakowanie ma pojemność 500 ml, zapach jest cudowny i nie mogę się oprzeć żeby przechodząc koło niego go nie powąchać :)
Chyba zostaniemy ze sobą na dłużej.

Kilka informacji od producenta:
Upłynęło 328 gorących dni zanim skąpane w słońcu kokosy zostały zerwane i wpakowane do naszej ekologicznej butelki. Dzięki żelowi pod prysznic Original Source Coconut nawilżysz swoją skórę, a zmysły przeniosą Cię do tropikalnego raju. Czego więcej chcieć?
Testowany dermatologicznie
nie zawiera rutyny

Cena: około 10 zł

2. Pasta do zębów o działaniu wybielającym White Wow Triple Power Gold 50 ml, Signal

Pasta jest ładnie zapakowana, pachnie... jak pasta :D

Kilka informacji od producenta:
Unikatowa pasta do zębów Signal White Now Triple Power to wspaniałe rezultaty i natychmiastowy efekt wybielenia zębów! Opatentowana formuła powoduje tworzenie niebieskawej piany podczas szczotkowania zębów. Po umyciu niebieski kolor znika, a twoje zęby są bielsze niż kiedykolwiek przedtem! Wystarczy naprawdę jedno użycie pasty, byś olśnił wszystkich swym uśmiechem! Zyskaj niewiarygodnie białe zęby w prosty, ale skuteczny sposób z wyjatkową pastą do zębów Signal White Now Triple Power!

Jestem ciekawa tego efektu bielszych zębów już po pierwszym użyciu...

Cena: około 11 zł


3. Paletka 8 cieni do powiek All about Nudes 8,5g, Essence

Paletka jak najbardziej trafia w mój gust kolorystyczny! Uwielbiam delikatne makijaże i na pewno będzie mi służyła.

Klika informacji od producenta:
Paleta 8 aksamitnych cieni do powiek w kolorach nude. Zestawienie kolorystyczne palety doskonale nadaje się do lekkich makijaży dziennych, jak i mocnych wieczorowych.Cienie w tej palecie są od matowych, po płyskujące i metaliczne. Są to cienie bardzo dobrze napigmentowane, trwałe, niezwykle łatwe w aplikacji.

Cena: około 18 zł

4. Luksusowy krem-serum do rąk i paznokci Argan&Vanilla 30 ml, Eveline

Ładne opakowanie, zapach też całkiem przyjemny. Lubię dbać o swoje dłonie i paznokcie więc mam nadzieję że się polubimy.

Kilka informacji od producenta:
Innowacyjna formuła Luksusowego kremu+serum do rąk i paznokci Argan & Vanilla błyskawicznie przynosi ulgę nawet najbardziej suchej skórze, a ciepły aromat wanilii zapewnia chwile odprężenia i relaksu. Zwalcza 7 problemów skóry dłoni i paznokci: intensywnie nawilża i odżywia; wygładza i przywraca elastyczność; błyskawicznie redukuje szorstkość; wzmacnia paznokcie; zmiękcza skórki; redukuje przebarwienia; odmładza. Produkt testowany dermatologicznie.

Cena: około 4 zł


5. Rozświetlająca baza 122 SPF 50+ 15 ml, Purles

Małe i sprytne pudełeczko, zapach całkiem przyjemny. O marce nigdy nie słyszałam, więc chętnie wypróbuję.

Kilka informacji od producenta: 
Krem-baza przeznaczony do kompleksowej pielęgnacji każdego rodzaju cery. Ultralekka, aksamitna formuła zapewnia subtelne rozświetlenie, wielowymiarową pielęgnację i perfekcyjną ochronę skóry przed promieniami UV. Unikalnego kompleksu łagodzi podrażnienia, zmniejsza zaczerwienienia wywołane podrażnieniem skóry oraz zapewnia przyjemny efekt kojący. Dodatek ekstraktu z Caesalpinia Spinosa, gwarantuje intensywne i długotrwałe nawilżenie. Po zastosowaniu kremu, cera jest optymalnie wygładzona, odżywiona i pełna blasku.

Cena: około 30 zł

6. Pielęgnujący olejek do kąpieli Kwiat migdała Jedwabna skóra 20ml, KneippOlejek znajduje się w małej szklanej buteleczce, zapach jest bardzo delikatny ale niezwykle czarujący! Niestety nie posiadam wanny, więc olejek zostanie przekazany Wam w przyszłych konkursach. :)

Kilka informacji od producenta:
Bogata pielęgnacja skóry suchej i wrażliwej. Zmysłowo pachnący olejek do kąpieli daje skórze optymalną kombinację aktywnej ochrony i pełnej pielęgnacji. Z 94% czystego olejku migdałowego wspiera utrzymanie naturalnego płaszcza ochronnego skóry i pozostawia ją aksamitną i miękką.


Cena: 6 zł
7. Trwale barwiący błyszczyk do ust Lip Tint nr 6 5,5g, BellJestem bardzo ciekawa tego kosmetyku, czytałam kilka bardzo pozytywnych opinii a teraz mam okazję sama go wypróbować.

Kilka informacji od producenta:
Formuła kosmetyku typu „long lasting” sprawia, że kolor trzyma się niezwykle długo od momentu aplikacji. Specjalne składniki barwią naskórek ust, co gwarantuje efekt przypominający makijaż permanentny. Wybrany kolor po prostu „wtapia się” w usta po aplikacji, zapewniając długotrwały makijaż. Kosmetyk nie ściera się z ust, dzięki czemu nie pozostawia nieestetycznych śladów np. na szklance czy kieliszku. Innowacyjna, lekka formuła, pozbawiona olejków i wosków, gwarantuje też całkowicie nowy, satynowy efekt. Usta wyglądają niezwykle świeżo, naturalnie i kusząco. Dodatkowym atutem jest specjalnie dopasowany aplikator, który umożliwia precyzyjne rozprowadzenie formuły produktu na ustach.


Cena: około 10 zł

8. Peeling drobnoziarnisty do cery normalnej i suchej efekt diamentowej mikrodermabrazji 2x5g, Bielenda

Uwielbiam peelingi, nie tylko do twarzy, ale całego ciała więc z chęcią wypróbuję też ten peeling.

Kilka informacji od producenta:
Innowacyjny, niezwykle skuteczny peeling drobnoziarnisty do cery normalnej i suchej to profesjonalny preparat oparty na formule stosowanej w gabinetach kosmetycznych. Ten nowatorski kosmetyk do zadań specjalnych w szybki i wygodny sposób pozwala osiągnąć efekty porównywalne z zabiegiem DIAMENTOWEJ MIKRODERMABRAZJI i może stanowić alternatywę dla wizyt w salonach piękności.

Cena: około 3 zł

9. Wazelina kosmetyczna Pure Petroleum Jelly 50 ml, Vaseline

Nigdy nie używałam wazeliny, ale myślę że kolejne mroźne dni które nadchodzą będzie idealna.

Kilka informacji od producenta:
Gdy skóra jest popękana, jej bariera wilgoci jest poważnie uszkodzona przez co skóra jest sucha i ma trudności z regeneracją od wewnątrz. Vaseline działa poprzez tworzenie bariery uszczelniającej, który chroni przed utratą wody i chroni skórę, wspierając jej naturalny proces regeneracji. Chroni i pomaga utrzymywać wodę w skórze wspomagając proces jej regeneracji: 100% czysta wazelina, łagodna dla skóry, hipoalergiczna i nie zatyka porów, zmniejsza widoczność drobnych, suchych linii, pomaga zabezpieczyć drobne skaleczenia, zadrapania i oparzenia, zabezpiecza skórę przed odmrożeniami i pierzchnięciem. Najlepsze dla: suchej, suchej i swędzącej skóry, suchości związanej z egzemą.

Cena: około 6 zł


I to już wszystkie niespodzianki z mojego pierwszy kosmetycznego boxu. Podliczając ceny wychodzi 98 zł, ale z racji że były średnie przyjmijmy że obietnica o minimalnej wartość 100 zł została spełniona. :)
Mój ulubieniec z tego pudełka? Nie ma jednego takiego, jestem bardzo ciekawa większości z tych produktów.
Jak na pierwsze pudełeczko, którego zawartość była dla mnie totalną niewiadomą to jestem z niego zadowolona i myślę że jeszcze skuszę się na zakup pudełeczka, niekoniecznie wyprzedażowego :)


A Wy kupujecie jakieś boxy kosmetyczne? Jeśli tak to jakie? Jesteście z nich zadowolone czy jednak coś byście w nich zmieniły?

Dziękuję bardzo za poświęcenie czasu na przeczytanie postu i zapraszam na kolejne! Zachęcam do lajkowania mojej strony na facebooku (link poniżej) :)




Izabela

38 komentarzy:

  1. Ciekawa sprawa. :D Ja wolałabym pudełko z jedzeniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Również skusiło mnie to pudełeczko :) dostałam prawie taką samą zawartośc i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To pudełko i jego zawartość bardzo fajna;) Właściwie wszystkie produkty mi się podobają i bym je chętnie użyła:)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam tego samego JoyBoxa ;) akurat ten im się udał. obserwuję
    www.fflare.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie slyszalam wg o yoyboxie :) Ja zamawiam czasem shinybox lub beglossy :)

    http://naataliam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem szczerze, że zawartość jest świetna. Szkoda, że box już nie jest dostępny bo to jedyna wersja która w całości by mi spasował :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie byloby użyć tych produktów, ciekawie się zapowiadają ;)
    pozdrawiam i obserwuję,
    frydrychmartyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. mialam kiedys kilka boxow ale to nie dla mnie chyba

    OdpowiedzUsuń
  9. Niespodzianka fajna sprawa. Ale ja niestety jestem wybredna jeżeli chodzi o kosmetyki, a moja skóra dobrze znosi tylko wybrane produkty. Więc bym się nie odważyła zaryzykować kupowania czegoś, czego nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się, tylko tą pastę do zębów zamieniłabym na coś innego. A tak to super :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O widzę tutaj parę fajnych rzeczy!
    dusiiiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy żel pod prysznic bardzo mi się podoba. Miałam próbki tej firmy, o innych zapachach i bardzo mi pasowały,i do tego pieni się wyjątkowo mocno. Eveline,to u mnie firma na straconej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna zawartość. Zapach żelu pod prysznic musi być cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie miałam żadnego kosmetycznego pudełka. Wszystkie kosmetyki, które znalazły się w Twoim pudełku trafiają w mój gust :) Jestem ciekawa tego kokosowego żelu Original Source :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ciekawa sprawa z tym Boxem. nigdy nie kupowalam, ale najbardziej mi sie ta pasta podoba :D
    http://zwyklaniezwyklakobieta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. zastanawiałam się kiedyś nad zakupem takiego pudełka, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nawet fajny box. Ciekawa jestem pasty :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajne pudełko jak i jego zawartość najbardziej zainteresowała mnie paleta 8 cieni i żel pod prysznic o zapachu kokosa ;)

    Zapraszam do siebie :) http://moda-naszym-swiatem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne pudełko, jak i zdjęcia! Jeszcze nigdy nie zamawiałam żadnego pudełka, na razie nie jestem tym zainteresowana, lecz dzięki Tobie mogłam zobaczyć jak to wszystko wygląda. To naprawdę super sprawa! :)
    http://emilkawlodarczyk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Czekam na recenzje produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. świetne rzeczy! ja jeszcze nigdy nie zamawiałam boxów ;/ mam ten tint z Bell i nie przepadam, ale to pewnie dlatego że nie lubię tintów do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ta paletka najbardziej mi się podoba, ale pozostałe rzeczy też są niczego sobie :)
    A poza tym ładne zdjęcia !!! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Za taką cenę bardzo się opłaca! Świetnie się prezentują te nudziakkwr cienie! :)
    bynattie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Super pudełeczko! :) Ciekawe produkty! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Też zamówiłam te pudełko jednak troszkę się rozczarowalam bo dostałam dwie pasty do zębów ;( zawartość Twojego pudełeczka bardziej mi się podoba :) jeśli chcesz zobaczyć co znalazło się w moim joybox to zapraszam na fanpage Dlaniejdlaniego:)

    OdpowiedzUsuń
  26. nigdy nie miałam okazji wypróbować takiego boxa, może czas najwyższy ;)
    Produkty wyglądają naprawdę ciekawie. ;]]
    Pozdrawiam, http://liikeeme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. jestem sceptycznie jakoś nastawiona do tych pudełeczek niespodzianek, ale to bym mi przypadło do gustu. Fajny zakup:)

    http://ullencemakeup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja rzadko kupuję boxy, bo wolę pieniądze przeznaczyć w zupełności na to, czego potrzebuję, a w nich często jest coś zbędnego :D Mimo to, jest to fajny dreszczyk emocji :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Nauczyłam się już, że nie kupuje się pudełek kosmetycznych w ciemno. Zazdroszczę jedynie żelu kokosowego, musi pachnieć obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie kupuję pudełek i nikt mnie nie namówi na zakup kosmetyków w ciemno.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja też byłam sceptycznie nastawiona do takich pudełek ale Twój wpis przekonał mnie że czasem warto spróbować :) Akurat w tym pudełku było wiele rzeczy które bardzo by mi się przydały!! Dziękuję, następny Joybox będzie mój!!!

    Zaobserwowałam! www.emmadeline.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. PS: miałam ten krem do rąk - jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  33. Zawsze mam ochotę kupić sobie JoyBoxa, ale wychodzi na to, że nigdy nie udaje mi się tego zrobić :(
    Obserwuję i zapraszam: http://lifeforbeautymoments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poluj, 1 lutego o 15 rusza sprzedaż edycji walentynkowej :)

      Usuń
  34. All about Nudes Essence to jest to na co miałam ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń